Opinie o Netia Szybki Internet

zrywa połączenie, nie działa internet wolny do dupy!

Witam. Niepolecam firmy Netia nikomu!!!Netia nie może sie pogodzić, że odszedłem od nich , więc straszą windykatorem za jakieś zaleglości,których nie ma.Ludzie to nie to co oczekujecie!

Witam!Mam Państwu do opowiedzenia historię pewnego telefonu...Wszystko zaczęło się 13.08.2011 a więc 25 dni temu. W naszym mieście "Polska w budowie" rozkopano ulicę i zerwano kabel telefoniczny, łączący naszą małą firmę - handlową - ze światem. Zgłosiliśmy u naszego operatora -N E T I I - awarię, którą zapisano w ich (netii) dokumentach. I się zaczęło! 16.08.2011 dowiedzieliśmy się, że zlecenie zostało zamknięte z powodu braku kontaktu z nami . W momencie zgłaszania 13.08 prosiliśmy o odnotowanie, że nie ma z nami kontaktu w dni wolne od pracy. Ponoć zostało to zanotowane w zgłoszeniu.Otworzono nowe zlecenie. Ludzie, którzy przyjmują reklamacje Netii albo "mają związane ręce" albo "nie mogą nic poradzić" albo "wysyłają do TPS.A. "ponaglenia" albo twierdzą, że "zlecenie jest w toku".Trwa ta historia od 13.08.2011 do dzisiaj i nadal nic nie wskazuje, żeby miała się wkrótce zakończyć a my ponosimy konkretne- wymierne- straty.Zastanawiamy się, czy zgłoszenia reklamacyjne obsługują te małpy z reklamy Netii, czy też ludzie?Wszystkie osoby z którymi rozmawiamy są nam znane z nazwiska. Możemy te nazwiska udostepnić wszystkim, którzy tego będą chcieli.I wszyscy ci ludzie życzą nam nieodmiennie " miłego dnia".Proszę!! niech nikt mi tego nie życzy, bo od 13.08.2011 dni nie są miłe i to przez Netię.Wyślij e-mail

przyszedł sobie p. cezary z płocka jako z netii z ofertą,zgodziłem się .na 2 dzień jUż obsciskiwał moją żone i coś chciał. żona mi o tym powiedziała .uwarzajcie na takich typow. jutro robię zadymę w netii w płocku .jezeli chodzi o tego d.... to już tak zrobił z kilkoma klijentkami.

Zamówiłam internet 2 czerwca. Kurier umowę przyniósł chyba trzy dni później. POTEM ZACZĘŁY SIĘ SCHODY. Termin przyjścia techników ciągle był zmieniany przez "pracowników" netii. Czekałam w domu,brałam wolne od pracy.Nikt się nie pojawiał. Wydałam majątek na połączenia pod nr 801802803 i nie było kompetentnej osoby która umiałaby odpowiedzieć kiedy będe miała podłączony internet. Przełączali mnie od jednego do drugiego. Dzisiaj mamy 3 września i do tej pory ani widu ani słychu.To nie kamieniołomy że trzeba czekać tyle na internet.Ludzie pracujący w infolinii niekompetentni,nic nikt nie wie. Czeski film.

Kupiłem lokum, poprzedni właściciel mial numer telefonu w Netii, albo zapomniał, albo nie chciał, rozwiazac umowy z Netią. Gdy chciałem zarejestrować swój telefon okazało sie, ze jest na linii aktywny numer poprzedniego właściciela. Po prośbie wysłał pismo do Netii, że rezygnuje bo sie przeprowadzil do innego lokum. Linia dalej jest okupowana. Moje interwencje na Infolinii na nic, zgadnicie kiedy mogę skorzystac z telefonu?, kiedy się dowiem?. Jestem po wyczerpujacych telefonach interwencyjnych. Nigdy wiecej z taką firmą, gdy dzwonię o specyficznym problemie, mam wrażenie że rozmawiam z koślawo zaprogramowanym automatem. Duże miasto, przedstawiciela fizycznego ani biura by komus wygarnąć nie - czysty Kafka.A wydawało sie proste, czas wypowiedzenia platny ale linia fizycznie zwolniona do wykorzystania. A skargi do zarządu nie ma gdzie napisać.

Jeśli stoicie przed wyborem czy oni czy ktoś inny, to podam kilka powodów dla których według mnie należy dobrze się zastanowić przed zawarciem umowy z tą akurat firmą, albo trzymać kciuki, żeby nic się nie psuło na linii w trakcie obowiązywania umowy. Zerwanie umowy to wbijanie kija w mrowisko. Przez to że wybór padł na nich nie miałem w firmie 14 dni (!) ani internetu ani telefonów.Czemu nie polecam?1. Usunięcie awarii wymagało kilkunastu (!) zgłoszeń i kilku wizyt techników netii i tp. 2. Netia nie potrafi wyegzekfować od TP szybkiego zlokalizowania i rozwiązania problemu, tylko wystawia zlecenia dzień po dniu na każdą duperelkę z osobna.3. Wszelkie korespondencja z działem relkamacji to droga przez mękę dla cierpliwych. a. wmawiają, że wina leży po stronie abonenta, gdy tak nie jest i trzeba im to udowadniać b. czas pisemnej odpowiedzi na reklamację wykorzystują w pełni (30dni) i zazwyczaj pierwsza jest na "nie" nawet gdy nie mają racji. c. próbują wmówić, że zapisy na umowie świadczenia usług, dotyczą tylko aktywacji! d. rozwiązanie umowy w trybie natychmiastowym zgodnie z punktem zapisanym w umowie, traktują jak zwykłe wypowiedzenie i faktury przychodzą za kolejne dwa miesiące razem z karą umownąStraconych nerw i czasu poświęconego na udowadnianie im że nie mają doczynienia z szympansem nikt mi nie zrekompensuje.Jaka cena taka jakość obsługi.

Zamówiłem internet 2gb i wystarczylo mi to na okres 10dni. a jak dzwonilem to mowil mi gość że internet jest tylko po to abym na pocztę zobaczyć a konsultant mowil mi co innego więc ODRADZAM ZAWIERAC UMOWE Z NETIA! OSZUKUJA CAŁY CZAS.

Niestety ale firma Netia jest żałosna. Mam internet teoretycznie 10 mb/s a często przy sprawdzaniu pomiaru prędkości nie przekracza 4 mb/s. Router potrafi tracić synchronizację co skutkuje rozłączeniem internetu. Niestety zmiana routera jest na nic bo sprawdzałem już na bodaj trzech. Kpina z ludzi i tyle. Nie mogę nikomu polecić tej firmy niestety. Płaci się za stały i nieograniczony dostęp do internetu 24h/dobę wiec pytam się co to ma być ?? Jeżeli nie są w stanie świadczyć usługi na takim poziomie na jakim powinna być świadczona i zapewniają, że tak będzie to niech tego nie robią. Nigdy więcej internetu od firmy Netia Żenada.

Dzień 1Kilkakrotna próba wg instrukcji modemu netia spot nie powiodła się.Kilkakrotna próba aktywacji pod dyktando teleserwisantów NETIA - rezultat ten sam. Co ciekawe każdy serwisant wskazywał inne przyczyny.Dzień 2Wizyta techników z TP - stwierdzili że ich linia jest OK a reszta ich nie obchodzi.TelesSewisant z netii powiedział że jest problem z serwerem i będzie działać za kilka godzin. Za kilka godzin inny teleserwisant z neti powiedział że chyba zepsuty jest modem że przyślą nowy.Dni 3-7Kilka coraz bardziej nerwowych rozmów z serwisantami netiiDzień 8Przyszedł nowy modem z nadzieją zainstalowałem i... dalej nie działa.Kilka kolejnych rozmów z serwisantami netii coraz bardziej nerwowych nie przyniosło rezultatu.Małżonka zadzwoniła w takim razie do działu ekonomicznego że chce zrezygnować z umowy. Oni twierdzą że nie można bo usługa została aktywowana tydzień temu (AKTYWOWANA!!!)

Cytat ze strony Internetowej„- Dotychczas klienci nie otrzymywali takiej prędkości dostępu do Internetu, jaką mogliby mieć, tylko taką, jaką ustalił operator. Nowa oferta Netii likwiduje te ograniczenia i jest przy tym bardzo przystępna cenowo - przekonuje Grzegorz Esz, dyrektor ds. komercyjnych, członek zarządu Netii.”A w praktyce sytuacja wygląda tak cytuje wypowiedz konsultanta- w systemie ma Pan zmienione na szybki Internet max ale w konfiguracji ustawień zostawiliśmy 8 mb bo i tak więcej nie da rady.Mieszkam 1240 metrów od centrali miałem umowę 8mb i działało, wiec myślę ze mogło by działać tez i 12 mb ale tego nigdy się nie dowiem.A miało być tak pięknie, a wyszło jak zawsze przecież to tylko Netiia :(

Szanowni Państwo, bardzo proszę pisac na mój adres [email protected] Musimu wystosowac pismo zbiorowe do Głównego Rzeczniika Praw Konsumenta aby móc zerwac umowy z Netią lub obniżyc abonament do 1/3 kwoty. Netia nie ma prawa brac pieniędzy za coś czego nie jest w stanie dostarczyć, codziennie wyłączają internet gdyż remontują sieć albo są to awarie - ja tak myślę. Sadze, że wymigują sie awariami, ponieważ gdyby przyznali sie do remontów i wyłączania nam internetu i telefonów, musieliby za te przerwy na łączach nam zapłacić a oni wolą mówić, że to awaria. Ja otrzymuje od Netii pisma, że nie można przyjąć reklamacji skoro internet nie ma przerwy powyżej 12 h na dobę. Jednak skoro CODZIENNIE ma kilka razy przerwę w dostarczaniu internetu i linii telefonicznej to takie tłumaczenie nie dotyczy tej sytuacji. Ludzie, my nie wykupiliśmy internetu na kilka godzin dziennie, na jakąś część abonamentu tylko na 24h a skoro dostarczają nam częściowo to nich biora tylko część pieniędzy. Zgłaszam awarię, nazajutrz dzwoni facet z Netii gdy w ciagu dnia internet już akurat działa i oni twierdzą ze już awarii nie ma. NASZA AWARIA NAZYWA SIĘ - CODZIENNE PRZERWY W DOSTARCZANIU INTERNETU I TELEFONU i tę awarie Netia musi usunąć a nie pojedynczą przerwę bo pojedyncza przerwa to nie awaria w naszym przypadku. A poza tym jak zgłosic awarię jesli jednocześnie nie działa telefon? PRZEKOPIUJCIE SOBIE TĘ MOJĄ OPINIE I WYŚLIJCIE NA ADRES [email protected] z prośbą o załatwienie tej sprawy i żądaniem od Netii obnizenia abonamentów lub natychmiastowego zerwania umków!!! opiszcie jak traktują nas konsultanci oprócz tego w każdym mieście jest Rzecznik Praw Konsumentów i napiszcie też do Netii o ich adres internetowy bo z ich strony można tylko wyslac formularz kontaktowy na który czasami nie odpisuja i nie mamy dowodu na to ze wysylalismy pisma do nich i RÓBCIE WSZYSTKO NA PISMIE

Dopuki miałem neta w tele2 nie było sekundy awarii a jak przejeli to ci nieuda.....czni ludzie wszystko się pie..rzy , dzwonie do nich cały miesiąć a oni mają to gdzieś , a jak chcę zerwać umowę to każą mi zapłacić karę za coś czego oni nie potrafią naprawić.

telefon często nie działa, internet w nocy praktycznie nie działa

Mam Internet w Netii na Łączu TP.SA - takie same awarie jak u innych , w koncu do mnie dotarło że nie warto zmieniać operatora jeżeli ma byś usługa na tym samym kablu.W orange miałem 1mb/s w Era 1mb/s w netii 1 mb/s - .Ludzie nie dajce się nabrać - skoro w TP.SA działa tylko 6 to w Netii też bedzie max 6 .Możliwe ze taniej ale nic wiecej.

Witam mam telefon+internet z neti na lini llu już trzeci miesiąc i nie było takiego tygodnia żeby nie było awarii Dzwoniąc do neti z telefonu komórkowego za każdym razem tracę prawie 10pl bo długo czekam na rozmowę Może i cena sama w sobie nie jest wygórowana Ale w moim przypadku to o 40 pl miesięcznie za drogo (za telefony do was ) Może i do końca umowy wytrzymam Ale wszystkim odradzam Za duża nerwówka Pozdrawiam

To jest firma ,z którą można zawrzeć umowę dwa razy - pierwszy i ostatni.nie wywiązuje się z umowy, kontakt na mój koszt z biurem obsługi to koszmar ,telefony po godzinie bez efektu ,nalicza abonament np.za mobilny internet mimo,ze ma problemy z dostarczeniem przez miesiąc modemu, przedstawiciele podrabiają umowy i nikogo w firmie to nie obchodzi.pierwszy i ostatni raz mam nadzieje na kontakt z taką firmą.A reklamy ,które produkują są adekwatne ,kierują ofertę do ludzi nie myślaących, takich ludzkich małp,

Nie polecam nikomu netii,sprzedaja chinskie modemy ktore sie ciagle rozlanczaja , albo caly czas jest problem z ich serwerem, a jak dzwonie zglosic usterke to próbują mi wcisnac ze to ja mam komputer uszkodzony,term.płat.rachunku mam 3 , a place 15 to w tym czasie mam juz zablokowany telefon !!!

PORAZKA, KATASTROFA, juz 2 raz w ciagu 2 miesiecy brak internetu po 10-14 dni. Zgłaszamy usterke codziennie i codziennie odpowiedz brzmi: jest w trakcie weryfikacji. NIE POLECAM!

strata pieniędzy na abonament, telefony (brak fachowej obsługi), przepustowośc miała byc 20 mb a jest 5 Mb , cytuje: na więcej nie pozwala pana łącze. cała umowa kryje za sobę setki kruczków i różni się od tego co jest nam proponowane przez tel. radzę sprawdzić przed podpisaniem pozdrawiam